Jesienna biesiada poetycka
Pod tym hasłem, w ramach projektu „Świąteczny łańcuch pokoleń”, 6 października o godz. 11.00 w Sali Kameralnej MBP odbyła się impreza o charakterze integracyjnym, Jej ideą było integracja ludzi z różnych środowisk i różnych grup wiekowych. Uczestnikami jej byli pensjonariusze Ośrodka Dziennego Pobytu z ul. Brzeskiej, uczniowie Szkoły Podstawowej nr 10 i Szkoły Podstawowej nr 3, dzieci z Klubu „Zapiecek”. Inicjatorami spotkania byli pracownicy socjalni Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie Rejonu Śródmieście, a współorganizatorem Miejska Biblioteka Publiczna im. Z. Arentowicza.
W ramach spotkania odbył się konkurs poetycki o nagrodę publiczności „Najpiękniejszy wiersz o jesieni”. Autorzy wierszy sami je prezentowali przed zgromadzoną publicznością. Nasza szkołę reprezentowali następujący uczniowie: Karen Chmielewska z kl. VI a, Paulina Sadowska z kl. VI a, Lena Witczak z kl. VI a, Paulina Drożdżewska i Agnieszka Malczewska z kl. VI b, a nad młodymi twórcami pieczę sprawowała p. Anna Zacharek.
Nagrodę publiczności przyznano 4 uczestnikom, m. in. Paulinie Sadowskiej z naszej szkoły. Każdy uczestnik otrzymał upominki. Cała impreza przebiegła w przytulnej, nasyconej barwami jesieni atmosferze, w klimacie wspólnej zabawy, która połączyła ludzi różnego wieku.
Poniżej teksty prezentowane przez uczennice z naszej szkoły:
JESIEŃ
Lubię jesień na mej działce,
kiedy jest na niej jak w bajce.
Na drzewach dojrzewają jabłka,
dla jeży to super gratka.
A wiewiórki
obierają orzechy ze skórki.
Z końcem lata
pojawia się dynia pękata.
Liście lecą z gałęzi,
pełno w koło żołędzi.
Dlatego lubię jesień na działce,
bo jest tam ciekawiej niż na You Toube.
Karen Chmielewska VI a
Jesień
Gdy nadchodzi chłodny wrzesień,
Do drzwi puka złota jesień.
Torbę pełną liści niesie.
Kosz żołędzi i kasztanów,
Duży bukiet pięknych kwiatów.
Chmurka deszcze nam przyniesie
Tak wygląda Złota Polska Jesień.
Lena Witczak VI a
Dwaj malarze (nagrodzony wiersz)
Cisza w sadzie,
Niebo lśni.
Przez otwarte roku drzwi
Wrzesień wszedł i zagościł.
Jabłka złotem pomalował,
Śliwy pędzlem kolorował.
Grusze złocił i czerwienił
Sad w krainę barw przemienił.
Ach… malował niestrudzony
Pejzaż piękny, wymarzony.
Babim latem wysrebrzony
Pejzaż cudny nad pejzaże.
On Październik – dwaj malarze.
Dwaj malarze znakomici.
Dla nich podziw i zachwyty.
Świata wielkie malowanie
Niech się stanie…
Niech się stanie ! …
Paulina Sadowska kl. VI a