pomoc
 Szkoła Podstawowa 10 we Włocławku
Środa 15 maja 2024 r. Imieniny obchodzą Zofia, Jan, Izydor
WLOCLAWEK WEATHER

Zielona Szkoła Laliki 26-30.04.2010 r.



Zielona Szkoła Laliki 26-30.04.2010 r.

Była to nasza ostatnia zielona szkoła w podstawówce. Wśród uczestników byli uczniowie z kl. VI, V a i IV c. Zebraliśmy się na parkingu o godzinie 5:45. Autokar przyjechał punktualnie o 6:00. Rodzice zapakowali nam torby do bagażnika, a my wsiedliśmy do środka i zajęliśmy miejsca, machając rodzicom na pożegnanie. O 6:05 wyruszyliśmy w trasę.


Po długiej podróży pierwszą atrakcją była góra Żar w Beskidzie Andrychowskim, na którą wjechaliśmy kolejką linowo-szynową. Na szczycie góry mieliśmy okazję zobaczyć stację meteo, dowiedzieć się o elektrowni szczytowo- pompowej i kupić pamiątki. Następnie pojechaliśmy do Milówki, do „Leśnego Grodu”. Podziwialiśmy niezliczone ilości kwitnących tulipanów, żonkili, narcyzów i hiacyntów. W cieniu drzew odpoczęliśmy i zadumaliśmy nad urokami tego miejsca. Upiekliśmy kiełbaski i poszliśmy na plac zabaw. Po wyjściu z ogrodu udaliśmy się prosto do pensjonatu. Widząc kwaterę, bardzo się ucieszyliśmy, że wreszcie dotarliśmy na miejsce. Rozgościliśmy się w pokojach i zeszliśmy do stołówki, na obiadokolację. Po zjedzeniu posiłku poszliśmy na górę rozpakować się. Pochodziliśmy jeszcze trochę po pokojach, a potem zmęczeni podróżą udaliśmy się na spoczynek.


Następnego dnia, po zjedzeniu śniadania, udaliśmy się do miejscowości Koniaków, gdzie spotkaliśmy się z góralem. Pokazywał nam instrumenty góralskie wykonane z drewna oraz mogliśmy usłyszeć ich brzmienie. Po zajęciach przeszliśmy na drugą stronę ulicy do sklepu z pamiątkami. Kupiliśmy oscypki, ciupagi oraz koniakowskie koronki. Potem pojechaliśmy do Ustronia, abyśmy mogli wjechać kolejką linowo-krzesełkową na Czantorię. Wjeżdżaliśmy około 7 min. Później ci, którzy chcieli wdrapywali się na szczyt góry, udali się w dalszą drogę. Pozostali podziwiali loty drapieżnych orłów. Następnie kręta drogę podjechaliśmy w okolice zamku prezydenckiego w Wiśle, a na koniec zwiedziliśmy tzw. Galerię Małysza, gdzie podwialiśmy ogromną ilość medali i pucharów zdobytą przez naszego najlepszego skoczka. W drodze powrotnej zaczął padać deszcz i troszkę zmoknęliśmy. Było już późno, więc wróciliśmy do ośrodka. Zjedliśmy obiadokolację i mieliśmy czas wolny. Pograliśmy trochę w piłkę, bilarda i posiedzieliśmy w pensjonacie. I tu czekała nas jeszcze jedna atrakcja. mieliśmy zaszczyt spotkać się z góralem, który występował w „Mam Talent” w TVN – p. Jacentym Ignatowiczem. Po godzinie 22:00 poszliśmy spać.


W kolejnym dniu pojechaliśmy na Słowację, do Demianowskiej Jaskini Wolności. Podziwialiśmy naturalne piękno jaskiń wyrzeźbionych przez wodę. W środku było od 0°C do 6°C. Po godzinie udaliśmy się prosto na baseny termalne do Besenovej. Po pierwszym spojrzeniu na wodę mieliśmy obrzydliwe myśli, ponieważ woda była… brązowa. Taki jej urok i zdrowotne walory.


Kolejnego dnia pojechaliśmy zobaczyć drugą największą skocznię narciarską w Polsce, Malinkę. Porobiliśmy trochę zdjęć i poszliśmy do autokaru. Czekał na nas Leśny Park Niespodzianek w Ustroniu. Niektóre zwierzęta były na wolności i można było dawać im pokarm zakupiony w kasie. Pobawiliśmy się na placu zabaw ze zwierzętami, później poszliśmy na ścieżkę bajkową, a następnie na pokazy lotów ptaków drapieżnych. Wszystkim się podobało, gdy poczuli wiatr we włosach po przelocie orła nad ich głowami. Po pokazie drapieżców doszliśmy do klatek z sowami i też zobaczyliśmy pokazy ich lotów. Potem pojechaliśmy na Równicę, gdzie mieliśmy zajęcia w ramach „Przygody edukacyjnej”. Najpierw rozdzieliliśmy się na 2 grupy. Jedna poszła do parku linowego, a druga miała zajęcia uczące współpracą w grupie, odpowiedzialności za siebie i innych. Reszta zatem musiała przejść z bezludnej wyspy na wyspę na której spełniają się życzenia. Wszyscy musieli współpracować ze sobą i obmyślić plan przedostania się. W parku linowym było super i każdy mógł sprawdzić swoje umiejętności równowagi i sprawność fizyczną. Zajęcia zrobiły na nas duże wrażenie.


Pod koniec dnia zjedliśmy kolację i poszliśmy na ognisko. W czasie pieczenia kiełbasek kilka dziewczyn z 6a zaśpiewało piosenkę o zielonej szkole, potem opiekunowie wręczali medale za uczestnictwo w wycieczce, nagrody za krzyżówkę o zielonej szkole, ogłosili zwycięzców w wielu innych konkursach. Po ognisku poszliśmy do naszych pokoi. O 23:00 niespodziewanie nasi opiekunowie zaprosili wszystkich na dół, gdzie odbyła się pidżamowa impreza. Było super. Później poszliśmy na górę się wyspać.


Rano o 6:30 znieśliśmy torby do autokaru i poszliśmy na śniadanie. Po spożytym posiłku pożegnaliśmy właścicieli i podziękowaliśmy za miły i sympatyczny pobyt. W drodze powrotnej pojechaliśmy do Bielsko-Białej, do Wytwórni Filmów Rysunkowych. Tu mieliśmy bardzo ciekawą prelekcję o tym, jak powstaje film rysunkowy. Poza tym obejrzeliśmy w kinie trzy filmy rysunkowe. Po kilku godzinach jazdy wstąpiliśmy do McDonald's. Do Włocławka dojechaliśmy dopiero o 20:15.
Nigdy nie zapomnimy wrażeń i atrakcji z zielonej szkoły.

Opr. Jakub Boruczkowski

Zdjęcia w zakładce Galeria
Samba-AnaCom sp. z o.o. PCK Włocławek Centrum Edukacji Obywatelskiej